© Polkowickie Centrum Animacji 2015

22 marca, godz. 19.00 - Aula

Teatr Bagatela - Kraków

Przekład: Renata Derejczyk
Adaptacja: Radosław Paczocha
Reżyseria: Michał Kotański
Scenografia: Tomasz Brzeziński
Kostiumy: Anna Chadaj
Muzyka: Marcin Mirowski

OBSADA:
Dariusz Starczewski, Paweł Sanakiewicz, Marcin Czarnik, Adam Szarek/Maurycy Popiel, Jakub Bohosiewicz, Marcin Zacharzewski/Michał Kościuk, Katarzyna Litwin, Anna Rokita/Magda Grąziowska, Piotr Różański, Marcin Kobierski, Sławomir Sośnierz, Małgorzata Piskorz, Kamila Klimczak, Anna Branny, Przemysław Branny, Patryk Kośnicki, Kosma Szyman, Marek Bogucki, Tomasz Foltyn, Karol Miękina, Kamil Wawrzuta

Klaus Mann
Mefisto

Autorzy znanej adaptacji "Układu" Elii Kazana – Radosław Paczocha i Michał Kotański – biorą na warsztat "Mefista" Klausa Manna, otrzymując zaskakujący efekt. Wydana w 1936 powieść pochodzącego ze słynnej literackiej rodziny pisarza powstała, podobnie jak "Układ", jako komentarz do aktualnych wydarzeń. Mann opowiada o sytuacji artysty w hitlerowskich Niemczech na przykładzie uwikłanego w zależność od władzy prowincjonalnego aktora – Hendrika Höfgena. Postać głównego bohatera wzorowana była na szwagrze i współpracowniku pisarza, Gustafie Gründgensie, przez co książki jeszcze wiele lat po wojnie nie wznawiano w RFN. Mimo bycia "powieścią z kluczem", utwór cechuje charakterystyczna dla dzieł istotnych ponadczasowość. Do dziś stanowi on niezwykle przenikliwe studium oportunizmu, nie tylko w związkach artystów i ich protektorów

Adaptacja powieści, w reżyserii Istvána Szabó, z 1981r. zdobyła Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego.

Spektakl stanowi fantastyczne studium jednostki, ukazanie jej transformacji psychologicznej. Dla Hendrika całe życie to scena; przemiana jakiej ulega jest niczym innym, jak "wchodzeniem" w rolę Mefista. Diaboliczność tej postaci pochłania go bez reszty, obracając życie ludzi – których spotyka na swojej drodze – w zgliszcza. Marcin Czarnik zrozumiał naturę swojego bohatera, rozwija go płynnie – to z pewnością najciekawsza postać w tej sztuce, dyktująca tempo.

Maria A. Piękoś , „Dziennik Teatralny Kraków”

fot. Piotr Kubic